Nazwa Unimog to skrót niemieckiej nazwy Universal Motor Gerät oznaczającej pojazd uniwersalny. Te specyficzne pojazdy budzą spore zainteresowanie ze względu na to, że posiadając cechy i możliwości ciężarówki, mogą być (w określonych przypadkach) zarejestrowane jako ciągniki rolnicze. Oznacza to, że do kierowania nimi wystarczy już prawo jazdy kategorii B.
Unimog jest konstrukcją, która powstała z myślą o pracy w rolnictwie. Jednak niemal natychmiast znalazła bardzo liczne zastosowania zarówno cywilne, jak i wojskowe. Sprawdza się wszędzie tam, gdzie potrzebny jest samochód posiadający właściwości ciężarówki, dodatkowo przystosowany do obsługi sprzętu, takiego jak dźwigi, pługi śnieżne czy specjalistyczne narzędzia rolnicze.
Unimog – 70-latek „o wysokiej dzielności”
Prototyp Unimoga zaprojektował Albert Friedrich w 1945 r. Po kilku latach pojazd wszedł do seryjnej produkcji. W 1951 r. fabrykę Unimogów przejął Mercedes-Benz i pod tą marką pojazdy specjalnego przeznaczenia, odznaczające się „wysoką dzielnością w terenie”, produkowane są do dziś.
Przez cały wiek XX wykorzystywano Unimogi jako pojazdy wojskowe do transportu broni i uzbrojenia w trudnych warunkach terenowych. Chętnie zamawiały je też służby komunalne (przede wszystkim do odśnieżania), leśne (do transportu drewna, sprzętu i ludzi w trudno dostępnych obszarach leśnych i górskich) czy straż pożarna.
Czy Unimog może być ciągnikiem rolniczym?
Zainteresowanie rejestracją Unimogów jako ciągników rolniczych wynika stąd, że do prowadzenia ciągnika, niezależnie od DMC, wystarczy prawo jazdy kategorii B. Mając je, można prowadzić sam ciągnik – do użycia przyczep potrzebna jest kategoria T lub B+E. W ten sposób można uniknąć wyrabiania drogiej i trudnej w zdobyciu kategorii C czy C+E, która jest konieczna, jeżeli Unimoga zarejestrujemy jako samochód ciężarowy.
Zgodnie z ustawą ciągnik rolniczy to „pojazd silnikowy skonstruowany do używania łącznie ze sprzętem do prac rolnych, leśnych lub ogrodniczych; ciągnik taki może być również przystosowany do ciągnięcia przyczep oraz do prac ziemnych”. Unimogi z zasady są przystosowane do obsługi różnych maszyn i urządzeń, w tym sprzętu rolniczego. Dodatkowo muszą mieć fabryczną blokadę rozwijanych prędkości do 40 km/h (jak ciągniki rolnicze). O ile znajdziemy model, który spełnia te warunki, możemy go zarejestrować jako ciągnik rolniczy.
Mimo wszystko ciężarówka
Unimog może być z powodzeniem wykorzystywany w dużych gospodarstwach rolnych. Ze względu na doskonałe warunki jezdne (możliwość pokonywania wzniesień, błota, terenów leśnych i kamienistych) Unimog świetnie sprawdzi się w trudnych warunkach polowych. Mimo to nawet „na oko” ciągle będzie bardziej ciężarówką niż ciągnikiem rolniczym.
Jeżeli interesuje nas nowy model, to pozostaje też do rozważenia kryterium ceny. Dedykowany dla rolnictwa Unimog U423 (wyposażony w skrzynię ładunkową, trójpunktowe zawieszanie narzędzi z przodu i z tyłu, możliwość zasilania narzędzi o zapotrzebowaniu 160 KM) kosztuje około 130 tys. euro. To cena porównywalna do kosztów zakupu dobrej klasy ciągnika rolniczego o mocy do 250 KM. Inwestycja w Unimoga może okazać się trafiona przy założeniu, że odpowiednie usprzętowienie pozwoli pozyskiwać pozarolnicze zlecenia (odśnieżanie, transport, prace leśne, koszenie poboczy dróg) przez cały rok.